W pewien styczniowy, słoneczny poranek, miałam okazję fotografować Emilię, Marcina i ich synka Jaśka. Słońce było naszym cudnym towarzyszem - pięknie malowało światłocienie wpadając przez okna mieszkania.
NATURALNA SESJA RODZINNA
Uwielbiam ciepłe i naturalne sesje rodzinne. Jednak kluczem by wyszły tak estetycznie jak sesja Emilii, Marcina i Jasia jest dobre do nich przygotowanie. Nie martwcie się - przed sesją wyślę Wam mój poradnik w którym dokładnie wytłumaczę jak do takiej sesji możecie się przygotować!